Najskuteczniejszym lekarstwem jest zdrowie tkwiące we wnętrzu każdego z nas.

Witamy serdecznie,

wg ajurwedy nieszczęście i cierpienie powstają przez egocentryczne identyfikowanie się ze światem zewnętrznym.

Złudzenie (Maya), że stan posiadania zapewni nam szczęście leży u podstaw ludzkich problemów, to zaś rodzi dalsze - niskie poczucie własnej wartości, syndrom burn-out, zaburzenia w relacjach międzyludzkich, brak życiowego celu.

Człowiek w swej pierwotnej naturze (buddhi) - w świetle ajurwedy, jest istotą rozumną. Wie, że nic nie jest wieczne, że wszystko przemija, jednak daje się uwieść iluzji zewnętrznej i goni niejako za rzeczami materialnymi, relacjami, tzw. szczęściem - z nadzieją, że będą to wartości „trwałe”. Spór pomiędzy prawdziwą ludzką inteligencją, a działaniami w świecie zewnętrznym jest powodem ludzkich napięć, chorób, poczucia bezsensowności swych działań.

Dramat współczesnego człowieka polega na tym, że żyje on w czasach przestymulowanych, a konsumpcjonizm i łatwy dostęp do towarów i usług powodują, że traci swój naturalny instynkt gubiąc się w dżungli życia. Sprawy, które muszą być „natychmiast” załatwione powodują, że tracimy z oczu prawdziwy cel, uważność i skupienie.

Z perspektywy ajurwedyjskiej nasza świadomość, która koncentruje się tak naprawdę na jednej rzeczy oscylować musi między kilkoma tematami. „Myślimy nasze myśli”, działamy powierzchownie, „żyjemy poza sobą”. Psychologia i filozofia ajurwedyjska zna jednak sposoby, by odnaleźć radość życia i spełnienie.

Poznanie podstawowych terminów ajurwedyjskich, swojej konstytucji psychicznej, a przede wszystkim odkrycie drogi do własnego wnętrza oznacza odnalezienie wiecznego szczęścia.