Złota polska jesień.

Witamy serdecznie,

jesień… Czasami złota, czasami wręcz przeciwnie, mokra, szara, bura. Jednak cieszmy się, gdy jest tak jak dzisiaj. Błękitne niebo, ciepło, aż chce się zrzucić płaszcz i biec przed siebie. Na łono natury, do parku, do lasu, na łąki, po prostu do zieleni. Gdzieś gdzie można się skryć przed telefonem, komputerem, ludźmi… No dobrze, zejdźmy na ziemię, przecież mamy poniedziałek, czyli dla niektórych dopiero początek bliskiego kontaktu ze sprzętem „ułatwiającym” nam życie. A o ile przyjemniej byłoby nam na świeżym powietrzu, w końcu mamy złotą polską jesień…

Powinniśmy korzystać, żeby cieszyć się również „złotą” jesienią życia. Bez chorób, dolegliwości, bólu. Pełną uśmiechu, radości, ruchu. Obecnie pojawia się coraz więcej programów aktywizujących seniorów, żeby nie byli odizolowani, żeby spędzali czas wspólnie, poza domem. Nasz zespół angażuje się w ich edukację żywieniową. Co powinni jeść, w jakich ilościach, jak przygotować zdrowsze wersje tradycyjnych potraw? Na warsztaty przychodzą różne osoby, w większości panie, jednak w różnym wieku, jedne w pełni sprawne, inne nie są w stanie utrzymać noża. Jednak podczas spotkania na wszystkich twarzach pojawiają się szczere uśmiechy. Czerpią taką ogromną radość ze wspólnego gotowania. Już nie gotują tylko dla siebie. Dla jednej osoby się nie chce. Cudowne są te nasze warsztaty, zarówno dla nich jak i dla nas. Tyle możemy się od siebie nawzajem nauczyć.

Jak to mówią lepiej późno, niż wcale, ale może jednak warto poznać tajniki zdrowego i pożywnego odżywiania wcześniej, żeby później można się było cieszyć z tego wspólnego gotowania jeszcze dłużej? Żeby przez całe życie zachować pełną sprawność i móc przekazywać swoją wiedzę kolejnym pokoleniom. W końcu niektóre rady babć są niezmiernie cenne… Wrzuć surowego ziemniaka do przesolonej zupy, wrzuć kromkę chleba do spalonego dania, użyj skorupek jaja jako naturalnego nawozu do kwiatów, nie wziąłeś jeszcze syropu z cebuli na ten kaszel i katar, zrób okład z ziemniaków na zapalenie oskrzeli. Wszystko ciągle takie aktualne, takie skuteczne. Mniej lub bardziej świadomie, ale ciągle z tych rad korzystamy. A tym czasem, zapraszamy do nas. Chętnie powymieniamy się z Wami swoimi doświadczeniami, nie tylko kucharskimi.

Pozdrawiamy

Zespół Orkiszowych Pól